poniedziałek, 8 kwietnia 2013

Maraton Dębno - 3h 24min 29sek


Godzina zero - START - Meta i pustka.......... Plan wykonany w 100%. Planowane złamanie 3:30 zrealizowane z nawiązka -(3:24:29 sek netto).Większość cześć trasy przebiegłem z "przyjacielem po przejściach" Blog Piotrkiem. Dobre towarzystwo i piwne tematy, taki sam krok co jest dla mnie ważne nakręciły nam tempo do około 4:47 i takie 3maliśmy do około 34km, a później........ głowa sie włączyła i  skurcze dały znać :) Czy to była słynna ściana ciężko powiedzieć ale czterokrotnie musiałem się naciągać żeby móc biec dalej. Ostanie kilometry to było liczenie, byle do zakrętu, byle do znaku, byle do punktu z wodą, byle do torów i byle do mety.......Podsumowując. Graif sprawdził się bardzo dobrze choć nie jest to plan dla każdego. Wymaga wcześniejszych kilometrów w nogach. Taki pompowany balon który wybucha w dniu startu. Jeszcze w tydzień poprzedzający start czułem dziwne zmęczenie i miałem problemy z u3maniem planowanego tempa (wtedy 4:55) na tzw tysiączkach i dwu-tysiączkach ale w dniu startu adrenalina pompowana przez 8 tygodni wybuchła :)


 Na trasie systematyczny powolny progres co do miejsc na punktach pomiarowych:


1,4 km -      0:07:21  (328)
5,8 km -      0:27:55  (341)
10 km -       0:48:46  (328)
12,8 km -    1:02:38  (323)
15 km -       1:13:00  (311)
21,097 km -1:41:57  (286)
23,8 km -    1:50:11  (276)
25 km -       2:00:34  (268)
27,1 km -    2:10:44  (249)
30 km -       2:24:23  (233)
31,1 km -    2:34:50  (222)
38,2 km -    3:05:38  (199)
40 km -       3:14:18  (192)
42,195 km -3:24:29  (181)


181  1400 SIKORSKI Marcin 1977 M-30 TT Szczecin (POL)  169 wśród mężczyzn 71w kat wiekowej

Ślad: 40 Maraton Dębno









 Tydzień po Maratonie zaczynam myśleć o łamaniu 3:20, ale czy w tym roku..... Narazie w planach l Szczecin - Kołobrzeg 147 km w czerwcu Ultra Kołobrzeg i łamanie z Piotrkiem na Przejściu Przejście Dookoła Kotliny 28 h :) Bedzie bolało :)